Autor

Wyświetl wszystkie
Dave Branon

Dave Branon

Jeden zabawny fakt z Twojego życia? – Mój syn Steve i ja, ścięliśmy trzynastometrowe drzewo rosnące na podwórku. Zawiązaliśmy na nim linę, wycięliśmy z boku klin i zrobiliśmy decydujące cięcie, a drzewo nie przewróciło się na dom. Poczuliśmy się jak bohaterowie komiksu Ax Man!

Artykuły Dave Branon

Wspaniałe Boże stworzenie

To, co rozpoczęło się jako zwyczajny wiosenny spacer z moją żoną, przerodziło się w coś szczególnego. Gdy wędrowaliśmy wzdłuż miejscowej rzeki, na leżącej w niej drewnianej kłodzie zauważyliśmy sześć wygrzewających się w słońcu żółwi. Wraz z Sue uśmiechnęliśmy się na ich widok, gdyż nie widzieliśmy ich od miesięcy. Świętowaliśmy więc ich powrót i cud Bożego stworzenia.

Aktualne zmagania

Gdy włączamy nasz toster, korzystamy z rezultatów zaciekłego pojedynku, który miał miejsce u schyłku XIX wieku. Żyjący wówczas dwaj wynalazcy Thomas Edison i Nikola Tesla prześcigali się w teoriach, który rodzaj elektryczności jest bardziej przydatny: prąd stały (DC), pozyskiwany z baterii, czy prąd zmienny (AC), pozyskiwany z gniazdka elektrycznego.

Czas odnowy

Nadszedł czas, aby odświeżyć wnętrze naszego domu. Gdy jednak zacząłem przygotowania do malowania, w mediach ogłoszono zamknięcie sklepów z artykułami budowlanymi z powodu pandemii COVID-19. Dosłownie w ostatniej chwili pojechałem do najbliższego sklepu i kupiłem niezbędne materiały. Nie da się bowiem remontować bez niezbędnych artykułów.

Słuchanie ostrzeżeń

Podczas moich wakacji za granicą, próbował mnie okraść młody kieszonkowiec. Nie było to dla mnie zaskoczeniem, gdyż przed wyjazdem sporo czytałem o niebezpieczeństwie złodziei w metrze; wiedziałem więc, co robić, by chronić swój portfel. Złodziej na szczęście miał śliskie palce. Portfel upadł na podłogę, a ja zdołałem szybkim ruchem go podnieść. Incydent przypomniał mi, że nie wolno lekceważyć ostrzeżeń.

Zakłócenia w modlitwie

Łazik Opportunity, umieszczony na planecie Marsa, przez czternaście lat wiernie komunikował się z ziemskim Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA. Po wylądowaniu w 2004 roku przemierzył 45 kilometrów powierzchni Marsa, wykonał tysiące zdjęć i przeanalizował wiele próbek. Jednak w 2018 roku komunikacja między łazikiem a bazą NASA została nagle przerwana, gdy silna burza pokryła jego panele słoneczne warstwą pyłu, doprowadzając do utraty zasilania.

Krzesło Jezusa

Moja przyjaciółka Marge uczęszczała swego czasu na studium biblijne, do którego dołączyła dziewczyna o imieniu Tami. Początkowo wydawało się, że zbyt wiele je różni, by mogły nawiązać przyjaźń, ale stało się inaczej.

Kogo znasz

Charlie VanderMeer zmarł w wieku osiemdziesięciu czterech lat na początku 2019 roku. Od kilku dziesięcioleci dał się poznać tysiącom słuchaczy jako „wujek Charlie”, prowadzący ogólnokrajową Godzinę biblijną dla dzieci. Dzień przed swoim odejściem do wieczności powiedział swojemu bliskiemu przyjacielowi: „W życiu nie chodzi o to, co wiesz, ale kogo znasz. Mówię oczywiście o Jezusie Chrystusie”. Nawet na łożu śmierci nie przestał głosić ludziom ewangelii o Jezusie i o konieczności przyjęcia Go jako Zbawiciela.

Ogromna pomoc

Ktoś zadzwonił do chrześcijańskiej stacji radiowej i powiedział, że jego żona wraca po udanej operacji ze szpitala do domu. Następnie powiedział coś, co przemówiło do mojego serca: „Nasza wspólnota kościelna okazała ogromną pomoc w tym trudnym dla nas czasie”.

Modlitwa wstawiennicza

Pewnego ranka, gdy skończyliśmy rodzinną modlitwę i powiedzieliśmy „amen”, pięcioletnia Kaitlyn oznajmiła nam: „Pomodliłam się za Logana, bo miał otwarte oczy podczas modlitwy”.

Trzymaj się Boga

Harriet Tubman należy do grona wielkich amerykańskich bohaterów dziewiętnastego wieku. Wykazując się niezwykłą odwagą, uciekła z niewoli i przedostała się na wolne tereny północnych Stanów Zjednoczonych, a później powróciła, by wyprowadzić na wolność około trzystu innych niewolników. Nie zadowalając się tylko własną wolnością, docierała aż dziewiętnaście razy do stanów objętych niewolnictwem, wyprowadzała z niewoli przyjaciół, rodzinę i ludzi nieznajomych. Czasami prowadziła ich pieszo nawet do odległej Kanady.

Wiele dróg?

„Nie wjeżdżaj na autostradę!” Takiego SMS-a otrzymałem od mojej córki, gdy w wyjeżdżałem z pracy. Droga praktycznie przerodziła się w parking. Próbowałem alternatywnych tras, ale na każdej z nich napotkałem blokady, więc w końcu poddałem się. Powrót do domu odłożyłem na później. Pojechałem w przeciwnym kierunku, na zawody sportowe, w których uczestniczyła moja córka.

Jak nazwać dziecko?

Maria i Józef, w przeciwieństwie do większości rodziców, nie musieli zastanawiać się, jakie wybrać imię dla swojego dziecka. Bóg już dokonał tego wyboru. Aniołowie, którzy odwiedzili Marię, a następnie Józefa, powiedzieli im, że dziecko będzie miało na imię Jezus. Anioł, który ukazał się Józefowi, wyjaśnił mu również znaczenie imienia mówiąc, że dziecko „zbawi lud swój od grzechów jego” (Mateusza 1:20-21; Łukasza 1:30-31).